15:00

NASTĘPCA SURGRAS LIPIKAR | SVR TOPIALYSE BAUME LAVANT ODŻYWCZY BALSAM DO MYCIA SKÓRY SUCHEJ I ATOPOWEJ

svr topialyse baume lavant kojącybalsam do mycia skóry bardzo wrażliwej suchej swędzącej i atopowej żel do twarzy który nie wysusza

Wiadomość o wycofaniu nieodżałowanego Lipikar Surgras La Roche-Posay zasiała pustkę w sercach wielu zwolenników szybkiego, skutecznego i prostego oczyszczania. Dziełem zupełnego przypadku, przy pomocy jednej z moich Czytelniczek, odkryłam godnego następcę, który moim zdaniem, zasłużył sobie nawet bardziej na objęcie jak dotąd pustego tronu.

WŁAŚCIWOŚCI. 
Konsystencja gęsta, zabielona, ciągnąca się, zwarta i lepka. Nie wysycha całkowicie - pozostawia przezroczysty, wciąż klejący się woal, który następnie podczas pocierania tworzy smugi, finalnie pokrywając naskórek ochronną, lecz wciąż hołdującą lepkością kołderką. Ciężar produktu jest wyczuwalny szczególnie podczas aplikacji na suchą skórę, stawia bowiem duży opór, który wymusza stosowanie bardziej zamaszystych ruchów, ale i dzięki silnym właściwościom przywierającym zawdzięcza zaskakującą siłę jaką dysponuje - znakomicie przylega do zanieczyszczeń każdego typu, a następnie - z równie zaskakującą mocą - emulguje, usuwając się w delikatny, emulsyjny sposób, z powierzchni naskórka. Nie jest zaskoczeniem, że kosmetyk cechuje zdumiewająca wydajność - jedna, niepełna pompka preparatu jest w stanie usunąć zanieczyszczenia z twarzy, uszu, szyi, dekoltu, a nawet i ramion. To, co podoba mi się w Baume Lavant najbardziej, to uczucie oczyszczonej, ale nie zmaltretowanej skóry. Preparat myjący utożsamia się z umiarkowaną, zrównoważoną delikatnością, która nie gra bezczelnie na odwodnieniu, a zapewnia przyjemne uczucie świeżości. Konsystencja pozwala również modyfikować skutecznie siłę, będąc podatną na wszelakiego rodzaju zewnętrzne modyfikacje. Podobnie jak poprzedni król, Baume Lavant sprawdza się do oczyszczania całego ciała oraz włosów, pełniąc rolę produktu idealnego na wyjazdy. 

Podobnie jak sławetny i nieodżałowany Surgras, dermokosmetyk cechuje zrównoważona porcja fazy tłuszczowej w postaci zmodyfikowanych i łatwo zmywalnych emolientów (okluzji) w stosunku do frakcji wodnej z mieszaniną emulgacyjno-detergentową. Baume Lavant ma postać gęstego, skoncentrowanego kremu, który łączy w sobie ogromny potencjał myjący, lecz również i właściwości ochronne - zawarte w nim tłuszcze nie tylko buforują działanie detergentów, łączą się z zanieczyszczeniami tłustymi, których efektywne spłukanie gwarantuje zarówno emulgacja, jak i częściowe wspomożenie łagodnymi detergentami. Baume Lavant przeważnie emulguje, ale dostrzegalne jest subtelne spienianie się produktu, dające efekt przyjemnej, puchatej pierzynki, gwarantującej całkowite, i jakże rozkoszne, usunięcie bazy kremowej. Preparat nie pozostawia na skórze lepkiego, tłustego, dziwacznego filmu i poślizgu. 

svr topialyse baume lavant kojącybalsam do mycia skóry bardzo wrażliwej suchej swędzącej i atopowej żel do twarzy który nie wysusza (2)

Siła Baume Lavant upora się bez najmniejszego trudu z zabrudzeniami o średniej, adekwatnej do kremu myjącego, ciężkości - kremowymi, lecz nie przylegającymi ściśle do naskórka i nie wypełniającymi jego mikrostruktur (mokry efekt, aplikowane w niewielkiej, umiarkowanej ilości). W przypadku produktów całkowicie schnących, aplikowanych w określonej ilości - kosmetyk może okazać się niewystarczający, choć jego siłę można łatwo zmodyfikować dodatkiem czystej fazy tłuszczowej, którą jest w stanie udźwignąć do dodatkowych 30-35% lub wstępnym myciem, usuwającym powierzchowne zabrudzenia (na przykład płyny micelarne). Dermokosmetyk rozcieńczany wstępnie wodą lub aplikowany na wilgotną skórę natychmiast emulguje, tworząc łagodną emulsję myjącą - idealną do oczyszczania zanieczyszczeń lekkich i głównie wodnych.

Zapach neutralny, świeży, niemal niewyczuwalny. 

SŁUSZNY ZAMIENNIK DLA SURGRAS LIPIKAR LA ROCHE-POSAY. 

Nazwa artykułu jest wystarczająco sugestywna: wycofany dermokosmetyk La Roche-Posay i nadal dostępny Baume Lavant mają ze sobą sporo punktów stycznych, lecz moim skromnym zdaniem w tym szaleńczym wyścigu może być tylko jeden zwycięzca i jest nim zdecydowanie SVR. Na korzyść SVR przemawia gęstsza konsystencja, łagodniejsza i jednocześnie efektywniejsza baza domywająca. Tak jak przy Surgrasie chwilowy zachwyt ustąpił miejsca rozczarowaniu, generując potężne deprywacje nawodnienia, tak SVR okazał się delikatniejszy, choć równie skuteczny w oczyszczaniu - co więcej, znacznie lepiej usuwał zanieczyszczenia głębokie, z którymi Lipikar sobie zupełnie nie radził i oczyszczał naskórek typowo powierzchownie. 

SVR TOPIALYSE BAUME LAVANT - KTO BĘDZIE Z NIEGO ZADOWOLONY?
Mycie jednoetapowe jest myciem specyficznym - sprawdzi się u osób, których zanieczyszczenia codzienne są średnie i stosowanie metod klasycznego oczyszczania dwuetapowego, akcesoriów lub delikatnych środków myjących, doprowadza skórę do opłakanego stanu, napędzając jednocześnie problem istniejącego odwodnienia. Baume Lavant to schron dla osób, które po pierwsze opowiadają się za uproszczoną pielęgnacją i ten typ działań faktycznie sprawdza się w praktyce najlepiej oraz po drugie, w sytuacjach, gdy cera odwadnia się za mocno podczas gruntownych metod oczyszczających, lecz jednocześnie wymaga mocniejszego mycia, ponieważ ultra delikatne, jak i nadmiernie ściągające formuły powodują czopowanie ujść gruczołów łojowych (łojotok aktywny i łojotok napędzany, inaczej wywołany). Grupą docelową są zdecydowanie skóry tłuste i łojotokowe odwadniające się, cery rogowaciejące trądzikowe oraz cery dojrzałe w kierunku skór normalnych, zrównoważonych lub przejawiających tendencję do przetłuszczania się. Kosmetyk spłukuje się niemal całkowicie (na poziomie 80%), na skórach typowo suchych i skrajnie odwodnionych może okazać się za agresywny poprzez nadmierne domywanie się.

Dostępność opakowania z funkcyjną i sprawną pompką oraz mniejszej tubie bez mechanizmu dozującego.

INCI: AQUA (PURIFIED WATER), GLYCERIN, SODIUM C14-16 OLEFIN SULFONATE, COCO-BETAINE, COCO-GLUCOSIDE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, NIACINAMIDE, ALPHA-GLUCAN OLIGOSACCHARIDE, SACCHARIDE ISOMERATE, TOCOPHEROL, TOCOPHERYL ACETATE, 12-HEXANEDIOL,  CAPRYLYL GLYCOL, CITRIC ACID, COCOS NUCIFERA  (COCONUT) OIL,  GLYCERYL OLEATE, GOSSYPIUM HERBACEUM (COTTON) SEED OIL, HYDROGENATED PALM GLYCERIDES CITRATE, PENTYLENE GLYCOL, SODIUM CITRATE, SODIUM HYDROXIDE, STYRENE/ACRYLATES COPOLYMER

200 ml / 40-50 zł
400 ml / 44-70 zł

ARTYKUŁ NIE JEST SPONSOROWANY. 

Pozdrawiam ciepło,
Ewa

51 komentarzy:

  1. Bardzo lubiłam lipikar, także super, że znalazł się następca, na pewno przetestuje :)

    Dawno tu nic nie pisałam, więc mam nadzieję, że mnie nie zjesz, że zapytam o tematy zdrowotno-medyczne, bo bardzo ufam Twojej wiedzy a juz nie mam pomyslu co z sobą zrobić.

    Ostatnio na insta polecałaś na brzuch zioła na lamblie, i bardzo Ci dziękuje, że poruszasz ten temat.
    Od jakiegoś czasu mam problemy z jelitami i trawieniem, dorobiłąm się niedoborów b12, d3 oraz ferrytyny (żelaza). Samopoczucie okropne, wypadła mi chyba z połowa włosów.
    Zaczęłam się ostro suplementować i poprawiłam dietę, fizycznie czuje się o wiele lepiej, jednak włosy dalej bardzo marnie, i żelazo podnosi się baaardzo powoli. Dolegliwosci jelitowe uspokoily się, ale mam wrazenie, że ciągle kiepsko trawie (widzę to, dobitnie mowiac, w toalecie).

    Czy możesz doradzić co jeszcze warto brać, suplementować, pić, jeść, by wspomóc moje zajechane jelita? (stres, antykoncepcja hormonalna, alkohol, zla dieta). Czy są jakies badania, ktore warto zrobić?
    Będę zobowiązana za jakiekolwiek wskazówki. Szkoda, że nie udzielasz płatnych porad zdrowotnych, bo głupio mi, że tak Cię ciągne za język w komentarzach, ale jestem zdesperowana, bo lekarze co najwyzej przepisują mi duspatalin na IBS.

    Pozdrawiam Cię i dziękuję za to co robisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej miarodajne są badania obrazowe, w tym dokładnie wykonana kolonoskopia jelita grubego oraz badanie z podwójnym kontrastem do oceny jelita cienkiego, przydatny jest pobór wycinka z jelita cienkiego, by ocenić jakość i ilość kosmków jelitowych. Z badań diagnostycznych warto wykonać stosunkowo nowe badania takie jak kalprotektyna oraz zonulina - markery stanu zapalnego jelit. Jelitom wcześniej nie poświęcano aż tyle uwagi, brakuje dobrych specjalistów do diagnostyki, większość specjalizuje się w GOPP.

      Usuń
    2. Z całego serca polecam kolonoskopię. Ja leczyłam 4 lata trądzik na brodzie. Po badaniu jelit zdiagnozowano u mnie przewlekły stan zapalny jelit, który niestety już pozostanie ze mną na zawsze. Po wprowadzonym leczeniu - leki ,dieta , relaksacja ( stres to naprawdę sprawca wiele złego )- mogę powiedzieć, że trądzik na brodzie został zredukowany w 99,99 %, a samopoczucie i komfort życia uległy istotnej zmianie. Nie lekceważmy niepokojących sygnałów jakie wysyła nam organizm. Dbajmy o sobie i się badajmy :)

      Usuń
    3. Dzięki za komentarz, a jaka dietę wprowadziłas? I dlaczego takiego stanu zapalnego nie da się wyleczyć?

      Usuń
    4. Ogólnie dieta lekkostrawna. Z przewagą zaleceń dla jelita drażliwego, poczytaj o FODMAP.Dlaczego nie da się tego wyleczyć? Gdyż właśnie lekceważyłam przez parę lat objawy stanu zapalnego i jelito jest już trwale uszkodzone. Są tutaj okresy "remisji" , ale jak to powiedziała lekarka "nie znam dnia ani godziny nawrotu". Głównym winnym będzie tutaj stres. Powinnaś pójść po poradę do dobrego lekarza i dalej postępować wg jego zaleceń. Ucz się na cudzych błędach :) Pozdrawiam i zdrowia życzę.

      Usuń
    5. Hej :-)bardzo zaciekawił mnie Twój komentarz ja właśnie borykam się z trądzikiem na brodzie . Jakiś czas temu zauważyłam, że w kale pojawia się u mnie krew. Miałam robione liczne badania rektoskopie później kolonoskopię i wyszło że mam stan zapalny jelita grubego (nadżerki na jelicie grubym) i lekarz dał mi czopki pentaza się nazywają i totalnie nic więcej mi nie powiedział ani o diecie ani co mam dalej robić. Mogę wiedzieć jakie brałaś lekarstwa ? Bardzo byłabym wdzięczna za odpowiedź :-) Zaciekawiłaś mnie bardzo tą dietą napewno o niej poczytam :-)

      Usuń
  2. Czy powyższy żel mógłby się sprawdzić do dwuetapowego oczyszczania, w pierwszym etapie na suchej skórze z dodatkiem olejku, a w drugim sam żel na zwilżonej cerze? Obecnie stosuję Ziaja kremowy olejek do mycia i w powyższym schemacie sprawdza się w porządku, aczkolwiek chcę zrezygnować z tego produktu ze względu na nieciekawy konserwant. Moja cera raczej się nie przetłuszcza, nie stosuję ciężkich kremów i nakładam 1-2 warstwy podkładu mineralnego. Skóra natomiast bardzo szybko się zanieczyszcza, łatwo tworzą się nowe zaskorniki. Z góry dziękuję za odpowiedź, a także za zawarte na blogu porady, dzięki którym mojej skóry nie dotyczą już głębokie, szpecące stany zapalne.
    Pozdrawiam,
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, moim zdaniem warto spróbować, zwłaszcza, że produkt przez swoje właściwości może sprawdzić się w roli żelu, mleczka, a nawet kremu myjącego - jego działanie i siłę można dowolnie modyfikować i za to SVR cenię najbardziej :)

      Usuń
  3. Ewo, czy masz jakieś zdanie na temat preparatów Samarite i BANDI Eco Care, kojący krem przeciwzmarszczkowy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, znam jedynie ich lekki krem z serii eco, ale dla mnie nie ma szału, dlatego testuję jedynie produkty, które nie są tak oklepane i których wiedzę ze stosowania mogę przenieść na wymiar prywatnych konsultacji i prowadzenie bloga. Nie widzę stosowania mnogości kremów, których formuły są niemal identyczne - szkoda mi mojej skóry, zwłaszcza, że żaden lekcji z tego nie wyciągam poza generowanym wysypem :)

      Usuń
  4. Ewuniu, czy jeśli używamy retinoidów (w kremie, z apteki) i czasem peeling enzymatyczny (z drogerii) lub chemiczny - szybki (metoda ze środkiem myjącym wg Twojego przepisu) i nie łuszczymy się przy tym wcale, to zawsze musimy nosić filtr?
    Przyznam że nie umiem jakoś znaleźć złotego środka w tej kwestii.
    Jeśli jest mocne słońce, to wiadomo że się nosi filtr, plus kapelusz a nawet parasol czasem. I okulary.
    Ale jak jest zachmurzenie prawie całkowite, to nie wiadomo co myśleć. Czy te promienie UVA, działające w pojedynkę (czyli w dzień pochmurny) faktycznie mogą spowodować raka na skórze, która nie nosi oznak łuszczenia czy podrażnienia?
    Czytałam, że te długie promienie, czyli UVA, są najbardziej niebezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę udzielić jasnej odpowiedzi, poniewąż łuszczenie widoczne wcale nie oznacza brak uszkodzeń warstwy rogowej, a to właśnie pretenduje i nasila ryzyko powstawania jakichkolwiek przebarwień i zmian rakowych na skórze. Moim zdaniem warto zachować rozsądek i unikać słońca fizycznie, ponieważ żaden preparat promieniochronny nie zapewnia 100% ochrony, a może generować problemy skórne.

      Usuń
    2. Dziękuję.
      No to już jasne, dlaczego niejaka Dr Dray jest ostentacyjną filtromaniaczką.
      Kobieta naoglądała się tych swoich pacjentów i różnych przypadków i woli dmuchać na zimne.

      Usuń
  5. Właśnie akurat jest ten produkt na promocji w super pharm, tesknilam za takim produktem w dni kiedy jestem zbyt zmęczona na dwa etapy, więc już oczywiście kupiony :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewo,
    chciałabym zapytać Cię odnośnie tego przepisu:
    75% Woda/hydrolat 35.5ml
    10% Kwas hialuronowy 5ml
    10% Glukonolakton 5ml
    5% Mocznik 4.5ml

    ze strony:
    http://www.ewaszalkowska.com/2014/03/diy-tonik-z-glukonolaktonem.html

    Jeżeli mam 1g 100%ego kwasu hialuronowego małocząsteczkowego w proszku (z mazideł.com), to nie mogę zrobić toniku z tego przepisu, prawda?
    To znaczy, mam za mało tego kwasu, tak?
    Czy jednak:
    Czy powinnam rozrobić jakąś ilość mojego 100%ego kwasu z wodą tak, by powstał 10 procentowy roztwór o objętości 5 ml?

    Wiem, że są to podstawy podstaw ale uprzejmie proszę o wskazówki.
    Pozdrawiam gorąco


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz najpierw wytworzyć 1% żel hialuronowy, a potem go dodać do formuły w podanej objętości :)

      Usuń
    2. Hmm, Ewo, przepraszam, jak to miałoby wyglądać?
      Dlaczego jednoprocentowy piszesz?
      Ludzie pomóżcie, bo inaczej nie zrobię żadnego kosmetyku DIY!

      Czy to jest tak, że biorę wody 35,5 ml a do niej wrzucam podane objętości stuprocentowych (suchych) składników?
      W takim razie wychodzi bardzo drogo.

      Jak się robi inaczej ten przepis, to proszę, napiszcie jak.
      Z góry dziękuję bardzo za pomoc.

      Usuń
  7. Witaj Ewo,
    Czy myślisz, że ten produkt może sprawdzić się w przypadku, gdy żel oczyszczający Apteka Alergika Biały Jeleń Aksamitna Kuracja działa zbyt wysuszająco na cerę podczas codziennego stosowania do usuwania zanieczyszczeń lekkich oraz średnich? Czy może lepszy byłby w tym przypadku krem myjący Yves Rocher Riche Creme (ten, który polecałaś na Instastory)? Bardzo proszę o odpowiedź.
    Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem nie - SVR za mocno się domywa. Myślę, że może spodobać Ci się Apricot Cleanser od Andalou oraz mleczka Eminence, szczególnie wersja rumiankowa :)

      Usuń
  8. Ewo, chyba się pospieszyłam bo właśnie kupiłam krem do mycia La Roche-Posay Lipikar, ale wersję Syndet ;) Używam do twarzy i ciała, to moje pierwsze opakowanie, na razie pozytywne wrażenia, mam suchą skórę i cerę wrażliwą i naczynkową. A czy masz może porównanie jak wypada ta wersja Syndet Lipikar względem balsamu myjącego SVR? Jestem bardzo ciekawa :)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Galia

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie dopisałam ten krem do kolejnej listy zakupów kosmetycznych. :) mam nadzieję, że nada się dla mojej cery w okresie odstawiania Izoteku (nie mam pojęcia, jak będzie reagować, odrobinę się boję ;D).
    Pytanie tylko, co rozumiesz jako średnio-ciężkie zabrudzenia - czy jest szansa na domycie powiedzmy kremu BB?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajnie, że dzielisz się z nami Swoim odkryciem - bardzo żałowałam, że nie można już kupić Lipikara. Dzięki Ewa! :)
    Pod ostatnim postem prosiłam też Cię o radę i dalej byłabym wdzięczna za odpowiedź, dlatego wklejam niżej treść mojego poprzedniego komentarza. Bede Ci bardzo wdzięczna za radę, pozdrawiam serdecznie, Ania

    Ewo, chcialabym zapytać czy używałaś może kremu nawilżającego Neutrea Hydratin lub może słyszałaś o nim? Jaka jest Twoja opinia na jego temat? Pytam bo poszukuję dobrego kremu nawilżającego pod minerały Clare Blanc. Obecnie używany The Ordinary jest boski jeśli chodzi o nawilżenie i utrzymywanie minerałów, jednak bardzo mnie zapycha, więc pomyślałam, że może coś doradzisz:) Myślałam też o kremie wodnym Hyaluro-Sensilium Pharmaceris - co o nim sądzisz?
    Druga sprawa - będąc ostatnio u kosmetolog, Pani kosmetolog właśnie bardzo polecała peeling węglowy Qswitch. Czy słyszałaś o tym zabiegu? Myślisz, że mógłby być pomocny przy porzadnym oczyszczeniu skóry i redukcji tradziku, czy raczej nie warto inwestować i szukać czegoś innego?
    Przepraszam za taką ilość pytań, ale nie znam bardziej kompetentnej i wiarygodnej osoby jeśli chodzi o temat pielęgnacji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ja posiadam krem Neutrea. Moim zdaniem to krem dosyć natłuszczający i słabo nawilżający jak dla mnie. Mam cerę tłustą i łatwo odwadniającą się. Niestety mam podejrzenia, że ten krem mnie zapycha oraz mimo bardzo miłego uczucia filmu na skórze po aplikacji moja skóra nie jest dobrze nawilżona :( Chociaż krem nie kosztuje dużo to zawsze warto spróbować, może akurat będzie Ci pasował :)

      Usuń
  11. Kochana Ewo,
    Po raz kolejny już, na przestrzeni roku, wracam do Twoich postów. Odkrywam też te, które wcześniej pominęłam.
    Chciałabym zapytać, czy peeling retinoidowy możemy zrobić sami? Jakie to składniki mogłyby być?
    Mam teraz fazę na peelingi samorobione, bo dysponuję surowcami a poza tym naczytałam się o nich u Ciebie dużo dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ewo, znasz inne produkty svr? Jesteś w stanie polecić jakis bardzo lekki krem nawilżający, ale jednocześnie do skory bardzo skłonnej do zaskórników? Właśnie skończył mi sie mój synchroline sensicure face cream i szukam następcy wśród dermokosmetykow svr.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogromne dzięki Ewo, widzę światło w tunelu po długich poszukiwaniach następcy lipikara. Mam jeszcze do przetestowania synchroline cleancare face, potem lecę po svr. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak patrzę teraz, że w serii topialyse jest też olejek micelarny. Miałaś może okazję go testować? Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Ewo, jak to z tymi mgiełkami z SPF jest?
    Czy można je stosować na makijaż?
    A jeśli tak, to na jaki? I czy nie osłabia się wówczas działania filtra zawartego w niej?

    Skoro odpowiedź byłaby twierdząca, to czemu kremu z SPF nie można nakładać na makijaż, tylko pod?
    Szczerze mówiąc, nigdy nie nosiłam i filtra,i makijażu. Z obawy o osłabienie działania filtrów właśnie.
    A gdyby zrobili kiedyś mgiełkę z minerałami nakładaną na twarz pokrytą już filtrem? Oczywiście kompatybilną swoim składem do tego filtra? Żeby go nie zdzierać żadną gąbką ani pędzlem przy nakładaniu minerałów...
    Dajcie znać, może coś już takiego stworzyli a ja nic o tym nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewuniu,
    Kiedyś wyczytałam u Ciebie, że niacynamid nie może być w pH kwasowym, bo się przeistacza w toksynę.
    A tymczasem w tym toniku jest i kwas, i niacyna:

    https://m.ceneo.pl/32497731;pla?se=_Si7xLT6GWhA2FSOh6zw-_UL_WUc7rQs&gclid=EAIaIQobChMIwJPjzOSM5AIVSETTCh262gePEAQYAiABEgKg3fD_BwE#tab=click

    Tonik już dawno kupiony i nie wiem, co zrobić, by sobie nim nie zaszkodzić. Chodzi mi o tę toksynę właśnie, bo odczucia miałam niegdyś dobre. Nie pogarszał mi cery, tudzież nie polepszał.
    Chcę go zużyć aby potem wziąć się za kosmetyki i peelingi samorobione z Twoich przepisów, o czym już gdzieś wyżej pisałam. :-)
    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cześć, Ewo. Mam do Ciebie pytanie, co sądzisz o pedzlu Annabelle Minerals short top? Czy daje dobre krycie? Jak najlepiej go używać, żeby uzyskać dobre krycie - steplujac? Czy nadaje się do nakładania podkładu kryjacego Amilie?
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ewo, czy jeśli w to lato, kiedy to prawie filtrów nie stosowałam (kwasów ani retinoidów też nie), pojawiło mi się całkiem sporo jakby piegów, to oznacza, że są to znamiona barwnikowe, z których potencjalnie może powstać nowotwór?
    W zeszłe lato, gdy się ,,filtrowałam", to nie było piegów. Czyli filtry działają mimo, że regulowałam wtedy trądzik.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana Ewo,
    Zaciekawilas mnie peelingiem fenolowym. Używam od prawie roku Atredermu. Zmniejszając częstotliwość i stężenie. Jednak mimo tego, od czasu do czasu, tworzą się zaskorniki zamknięte w obrębie kości policzkiwych. Dodatkowo mam znacznie poszerzone pory i blizny. Nie są one głębokie, ale nie wyglądają estetycznie.
    Marzę o pięknej cerze, a od ponad 10 lat walczę z trądzikiem.
    Trochę poczytałam o tym peelingu. Chyba się na niego zdecyduję. Tylko trochę przeraża mnie jego działanie. Kiedy myślisz byłby najlepszy moment na taki zabieg?
    Dziękuję za wszystko co piszesz i robisz.:)
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, astmatycy to pewnie nie mogą poddać się takiemu zabiegowi?

      Usuń
  19. Hej Ewo, Dziewczyny :)

    Możecie polecić jakąś fajną szminkę (raczej matową,ale może być też "normalna"), która NAPRAWDĘ jest bardzo trwała?
    To znaczy przetrwa dość tłuste jedzenie, itd. Słyszałam o Maybelline Matte Ink, ale jeszcze nie wypróbowałam.

    Szukam takiej pomadki, która wytrzyma pocałunki itd., która nie zostanie mi na twarzy po kilku namiętnych buziakach ;)

    Będę bardzo wdzięczna :)

    Martyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od siebie polecałabym płynne matowe formuły, np. od Kobo lub Bell. Wybór kolorów dość jednak okrojony.
      Poza tym słyszałam o LipSense; nie kupiłabym jej jednak choćby ze względu na cenę. Ale wspominam o niej, może się to komuś przyda.

      Usuń
    2. Albo Golden Rose płynne, w Kontigo są stacjonarnie lub na tzw. wyspach w galeriach.

      Usuń
    3. Bardzo dziękuję za odzew :*
      Golden Rose mam i wiele odcieni, ale to dalej nie jest TO ��
      Popatrzę na KOBO i BELL, i z ciekawości na Lip Sense, bo nawet nie słyszałam :)

      Martyna

      Usuń
  20. Szczerzę, polecam Matte Ink. Jest naprawdę trwała, używam jej na wielkie wyjścia:) ale i na co dzień. Jest to pomadka, co do której mam pewność, że się nie rozmaze. Nie spotkałam do tej pory lepszej, jeśli chodzi o trwałość.
    Paulina:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulino, BARDZO DZIĘKUJĘ :*

      Już tyle słyszałam na temat trwałości tej pomadki, że jeszcze teraz Twoja opinia już całkiem mnie zachęciła :) KUPUJĘ :* i już nie mogę się doczekać kiedy jej użyję :)

      Wielkie dzięki :)

      Martyna

      Usuń
  21. Dzień dobry Ewo.
    Mam kilka pytań dotyczących różnych spraw.

    - czy będzie może kiedyś wzmianka o tym, jak pielęgnować stopy w różnych podbramkowych sytuacjach (lub im zapobiegać)?
    Chodzi mi o skórę stóp mocno koślawych, z licznymi nagniotkami, odciskami, modzelami i zdeformowanymi paznokciami.
    A jeśli nie, to czy poleciłabyś jakiś konkretny gabinet podologiczny w Warszawie lub okolicach, gdzie udzielonoby rad, jak postępować ze skórą takich stóp?
    - czy niacynamid dosypany do naparu nasienia kozieradki to dobry pomysł? Jeśli chodzi o stworzenie wcierki DIY na porost włosów?
    - czy stosowanie glukonolaktonu w toniku obliguje nas do stosowania filtrów?

    Pozdrawiam,
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  22. EWO, co myślisz o peelingu TCA. Umówiłam się na konsultacje z lekarzem i chciałabym zdecydować się na jakiś zabieg. Co najbardziej polecasz na blizny (nie są zbyt głębokie) i rozszerzone pory, przebarwienia?
    Nie wiem, na co się zdecydować. Myślałam też o dermapenie.
    Pozdrawiam:)
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  23. Ewo,
    Ostatnio,wyczytałam chyba w komentarzach, u Ciebie o tym, że nie wszystkim cerom wystarczy właściwa pielęgnacja. W artykule też była o tym mowa.
    Że często trzeba po prostu wyregulować cerę kwasami lub retinoidami zewnętrznie.
    A jak regulacja, to zdrowy rozsądek podpowiada ochronę przed słońcem.

    Chciałam jednak upewnić się, czy jeślibyśmy, zamiast kwasów i retinoidów zastosowali od czasu do czasu: peeling enzymatyczny np. taki jak z Avy, maseczkę borowinową lub z glinki i olejków eterycznych, lub nawet szybki peeling kwasami, to moglibyśmy odpuścić filtry UV?

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Ewo.
    Czy im wyższe SPF produktu, tym wyższe PPD?
    Myślę o dwóch kremach z filtrem tej samej marki i serii ale o różnych poziomach SPF.

    Czy znasz jakiś sposób na makijaż na filtrach ale niezastygających? Lub gdzie mogę o tym konkretnym przypadku wyczytać u Ciebie?
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Karolina,

      Ewa kilkukrotnie pisała, że wysokie SPF nie oznacza wysokiego PPD, co więcej nie wszystkie firmy w ogóle podają PPD, a tak np. w Azji mają inne normy, stąd w tym kontekście oznaczenia azjatyckich filtrów są dla nas niemiarodajne.

      Poszukaj o tym w postach o filtrach z ostatnich lat (i komentarzach pod nimi) :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Witam,
      Wróciłam potulnie do niegdyś czytanych już postów Ewy.
      Moje wnioski- że w pochmurny dzień można nosić filtr o małym SPF. Tak np. 30.
      Tylko taki wniosek, choć nie wiem czy nie zgubny.

      Ale czy jeśli weźmiemy dwa kremy tej samej linii, tej samej marki ale o różnych SPF, to czy PPD nie będzie przypadkiem jednakowe?
      Jeśli tak, można zaoszczędzić nieco po pierwsze na cenie kremu. Po drugie na siłach przy rozsmarowywaniu kosmetyku; mniejsze wartości SPF nierzadko lepiej się nakładają i noszą.

      Pozdrawiam,
      Karolina

      Usuń
  25. Witaj Ewo, mam kłopot z dobraniem kremu na dzień... Aktualnie używam Synchroline Sensicure Creme Gel, jest na silikonach. Nie mam na niego sposobu. Gdy nałożę go na wilgotną twarz szybko się wchłania i pozostawia tępa skórę, gdy nałożę na suchą odrobinę to szybko odparowuje i uwidacznia suche skórki a kiedy nałożę go sporo to już jest tłusta śliska warstwa i po godzinie się świecę od lepkiego sebum.
    Wiesz czemu tak może być? W sumie to już trzeci krem który mi się nie sprawdza, bo zawsze takie same akcje...

    OdpowiedzUsuń
  26. Ewo,
    korzystałam z konsultacji online i tam, do mycia jednoetapowego, poleciłaś mi mleczko Avalon z witaminą C - czy produkt, który prezentujesz w tym poście, będzie jego godnym następcą - czy lepiej nie kombinować?
    Pytam, ponieważ z Avalon mam problem z dostępnością :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ewo,
    czy zmielony na puder chlorek magnezu można stosować jako zamiennik sody oczyszczonej w dezodorantach DIY?
    Chodzi mi taki przepis:
    olej kokosowy, olejek eteryczny i soda oczyszczona
    (link do filmiku z dezodorantem DIY, który mi się sprawdzał: https://www.youtube.com/watch?v=5yx5n1AifUc).

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej Ewo :*

    Pisałaś kiedyś (tak mi się wydaje), że polecasz żel do mycia twarzy z Bielendy. Jednak nie pamiętam o którym mówiłaś. Jakiś z serii Botanica? Albo Manuka? Nie pamiętam :/

    A może Wy Dziewczyny próbowałyście któregoś żelu do twarzy z Bielendy?
    Możecie jakiś polecić? :)
    Do 2-etapowowego oczyszczania.
    Pytamakurat o Bielendę, bo mieszkam za granicą a mogłabym mieć dostęp do całej serii Bielendy.

    Z góry dziękuję :)

    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  29. Hej Ewo, napisz proszę czy kwas LHA można rozpuścić w PEG-400 czy tylko w spirytusie i olejach.

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Ewo,
    Pisałaś kiedyś o peelingu wodorowym cure. Dla jakich cer go polecasz i czy warto go kupić jak na dość wysoką cenę?
    I gdzie dostać prpdukt pełnowartościowy nie obawiając się podróbek? Czy japanstore korzystalas czy z innego sklepu?

    Pozdrawiam oddana czytelniczka:)Magda

    OdpowiedzUsuń

Super, że jesteś! 👍👍👍

Jeśli komentujesz - podpisz się. Zwracam się tak jak Ty, do konkretnej osoby. Postaram się odpowiedzieć na Twój komentarz w przeciągu kilku, najbliższych dni.

Jeśli tracisz wiarę i wymagasz kompleksowej pomocy i opieki - napisz do mnie (mademoiselleeve@wp.pl), oferuję najwyższą i najbardziej profesjonalną jakość usługi w zakresie prawidłowej pielęgnacji. Nie udzielam rozbudowanych porad ani nie polecam konkretnych produktów w sekcji komentarzy - obejmuje go zakres moich odpłatnych usług.

Proszę nie umieszczać analiz składu - w sieci istnieją specjalne narzędzia, które wykonają to zarówno za Ciebie, jak i za mnie.

Proszę o niereklamowanie się na moim blogu. Reklama w tym miejscu jest płatna oraz stosownie oznaczana, a każdy jej nieopłacony i nieskonsultowany przejaw będzie skrupulatnie moderowany.

Artykuły sponsorowane na moim blogu mają dokładne oznaczenia - jeżeli taka informacja nie znajduje się na końcu artykułu, produkty, testy kosmetyków, zdjęcia oraz opracowanie tekstu pochłonęły jedynie moje własne zasoby finansowe i czas.

Pamiętaj, że umieszczenie komentarza to świadoma akceptacja regulaminu - jeśli zostaje on naruszony - podlega moderacji administratora. Nie tłumaczę się dlaczego - bądźmy tutaj dla siebie ludzcy.

Cześć!